Liczba postów: 331
Liczba wątków: 5
Dołączył: Aug 2007
Zbliżenie
I
Zrobiłam to z tobą
Bez grzechu
Zrobiłam to z tobą
I już się nie wstydzę
.....................
w lustrze wciąż
to samo odbicie
II
Zrobiłem to z tobą
Na rogu ulicy
Zrobiłem to z tobą
Przy świetle latarni
....................
nigdy wcześniej
nie było nam tak intymnie
Przekonaj mnie...
Przekonaj mnie,
że warto żyć...
że za echem nocy
kroczy podmuch mgieł...
tych samych co rok temu
tam gdzie od nowa
uczyłam się
alfabetu życia
przekonaj mnie, że...
8)
plum...
Liczba postów: 274
Liczba wątków: 2
Dołączył: Aug 2007
Ukołysana
Powiew poranku po nocy marzenia
Coraz to tęskniej i pieści i chłodzi,
Coraz to cudniej zdrój szczęścia się spienia,
Coraz to słodziej, i słodziej, i słodziej...
Coraz to rzewniej czar do snu ją kłoni,
Coraz to mgliściej jej oko się mruży...
Coraz to tkliwiej drży uścisk jej dłoni,
Coraz to dłużej, i dłużej, i dłużej...
Coraz to bliżej - jej główka zmęczona,
Coraz to śmielej na pierś mą się tuli,
Coraz to ufniej się garnie w ramiona,
Coraz to czulej, i czulej, i czulej...
Coraz to rzewniej, i tęskniej, i senniej,
Coraz to wolniej serduszko jej dyszy...
Coraz pogodniej, spokojniej, promienniej,
Coraz to ciszej, i ciszej, i ciszej...
Posłuchaj
Posłuchaj: gdy los nam porzucić pozwoli
Ten świat, gdzie tak duszą stygniemy powoli,
Być może w krainie, gdzie kłamstwo nie znane,
Ty bedziesz aniołem, ja będę szatanem!
Przysięgnij, że raju szczęśliwość porzucisz
I że do dawnego kochanka powrócisz!
Wygnaniec skazany przez los na zatratę,
Niech będzie ci rajem, a ty mi wszechświatem.
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
moze i banalny, ale dla mnie zyciowy.....nie pamietam autora, ponadto jest to piosenka poetycka
AVE
Kiedy cię spotkam co ci powiem
że byłaś światłem moim Bogiem
że szmat już drogi przemierzyłem
i byłaś wszędzie tam gdzie byłem
odległą gwiazdą w sztolni nocy
zachodem słońca snem proroczym
przestrzenią serca której strzegłem
jak oka w głowie dla tej jednej
mądrej i pięknej ludzkim prawem
ave
Kiedy cię spotkam czy ukryję
wszystkie kobiety których byłem
pacjentem uczniem profesorem
żal nie na miejscu i nie w porę
jak mogło być a jak nie było
że wszystko na nic tylko miłość
na wieki wieków i że żaden
człowiek nie był mi tak potrzebny
ave
Kiedy cię spotkam jak mam spojrzeć
żebyś nie mogła w oczach dojrzeć
starego głodu którym hojnie
obdarowałem tyle spojrzeń
blasku księżyca który każe
od ścian odbijać się od marzeń
do zjawy twej wyciągać ręce
w śniegu pościeli pisać wiersze
szkłem ryte skrycie tatuaże
ave
Liczba postów: 465
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
(06-09-2007, 15:27)Wyglodzony link napisał(a):moze i banalny, ale dla mnie zyciowy.....nie pamietam autora, ponadto jest to piosenka poetycka
AVE
Kiedy cię spotkam co ci powiem
że byłaś światłem moim Bogiem
(...)
Autorem tego wiersza jest Mirosław Czyżykiewicz.
____
Adam Ziemianin
Ewa ogrodowa
Napisz coś jeszcze
O miłości
- prosi Ewa
Jej długie
jak noc włosy
płoną z balkonu
w dół
Ogrodowa Ewa
cała jest miłością
choć nie składa rąk
na amen
Jej oczy płoną
od słuchania
a wargi szeptem
mówią resztę
Panie, udziel mi cichej wytrwałości fal...
Liczba postów: 465
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
Agnieszka Herman
Erotyk jesienny
Mam na języku słony smak niespokojnej skóry.
Nie wiem co będzie jutro. Nie wiem czy będzie jutro.
Wnikasz we mnie gwałtownie. Zamknięta w łuku ramion
opieram się przeczuciom. Jest jesień. Drzewa płoną
rdzawo-czerwonym blaskiem, a może to świat płonie
i kiedy się zbudzimy nie będzie już niczego.
Takie masz ciepłe dłonie. Jak niewidomy uważnie
poznajesz mnie dotykiem. Czy palce widzą więcej?
Czy zanim wiatr się zerwie zdążymy zapamiętać
dojrzały obraz września? Słony smak twojej skóry?
Zapach perfum zza ucha zmieszany z mchu wilgocią?
Słońce liśćmi pocięte układa się na twarzach
w marmuru drżące wzory. Jest jesień. Dzień miodowy.
Jutro nas tu nie będzie. Jutro nas tu nie będzie.
Panie, udziel mi cichej wytrwałości fal...
Miłość
Co to jest "Miłość" i gdzie jej szukać?
to jak "Być albo nie być" pytanie,
bo "Miłość" to wielka niewiadoma,
zawsze nią była, jest i pozostanie.
Zniewala ci ona kochanków do szału,
nie wybierając ni miejsca, ni pory,
świat zamieniając w słoneczny ranek,
a w słodki uśmiech złe humory.
Czasem się o nią prawie ocieramy,
i pewnie wcale o tym nie wiemy,
że mieszka tylko dwa przystanki dalej,
i że codziennie się z nią widujemy.
A czasem jest gdzieś, tam daleko,
żarliwą tęsknotą przepojona,
i choć ma imię, adres i telefon,
to pozostanie niespełniona.
Ale "najgorsza", to ta ukrywana,
co jak poezja, we śnie wymarzona,
a której nigdy już chyba nie zaznasz,
bo jej się nie da utulić w ramionach.
"Miłości", Ty moja utęskniona,
co czasem pieścisz, a czasem bijesz,
zostań już ze mną na zawsze, proszę,
"bo tylko ten kto kocha - żyje".
Eugeniusz J.
Liczba postów: 331
Liczba wątków: 5
Dołączył: Aug 2007
Listopad
Listopad, niemal koniec świata, kilka minut przed zmierzchem.
Schroniłem się w kawiarni, siadłem tyłem do światła.
Wolne? Zajęte - odpowiadam, rzucam kurtkę na to drugie krzesło.
Och, gotów jestem już wyjść z tego miasta, ręce wytrzeć o
liście, cały ten kurz, tłuszcz miasta
wytrzeć o liście, wyjdź ze mną, zobaczysz.
Znudzimy się i pozabijamy po tygodniu, ale pomyśl o tych
łunach, które pozostawimy za sobą, o tych wszystkich miejscach
i kobietach, mężczyznach; pomyśl - z jaką ulgą
będziemy krzyczeć w hotelowym pokoju, na najwyższym piętrze,
a nasze krzyki dotrą na pewno aż na
portiernię. Wolne? Już, już za chwilę będzie wolne - odpowiadam.
Zmierzch.
Marcin Świetlicki
8)
plum...
Liczba postów: 274
Liczba wątków: 2
Dołączył: Aug 2007
Otul mnie płaszczem
Otul spojrzeniem
Mocno mnie przytul
Do zatracenia
Wtul w marynarkę
przed nocnym chłodem
Bądź-póki jesteś
pragnieniem i głodem
Otul pieszczotą
I zachwyceniem
Zaczaruj zacałuj
do rozmarzenia
Irena Hryncewicz-Chlebna
Aniele Boży
Aniele Boży
białoskrzydły
za rękę weź
i prowadź mnie.
Nie pozwól
zgubić się,pobłądzić.
Nie pozwól
znaleźć się na dnie.
I jeszcze jeden...dedykuję go przyjacielowi,któremu jest teraz źle,a mi tak smutno,gdy to widzę...dla Ciebie B.
Nie zginiesz w tłumie
dopóki umiesz
przystanąć
spojrzeć za siebie
rozjaśnić swą twarz
podać rękę obcemu
samotnego pocieszyć
jeżeli nie jesteś
szarym stepem
nad którym niebo
z gradowych chmur.
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
Skrzydła
Nie przylecę na skrzydłach do Ciebie,
bo wiatr mi niedobry powyrywał pióra.
Nie ulecę skrzydłami ponad chmury,
bo połamane w życiowych wichurach.
Nie przypłynę jachtem do Ciebie,
bo złemu wiatrowi nie po drodze,
a droga do Ciebie jest daleka
i palcem pisana po wodzie.
Nie przyjadę do Ciebie pociągiem,
bo tam gdzie jesteś nie ma torów,
tylko łąk zielenią utkane obrusy,
i kwiaty co pełnią śpiewają kolorów.
Nie uda mi się dojść do Ciebie,
ani dojechać też na rowerze,
a mimo wszystko będę z Tobą,
bo marzeń mi nikt nie odbierze.
E. J.
Liczba postów: 331
Liczba wątków: 5
Dołączył: Aug 2007
Blisko... lecz....
Ja... nigdy jego
choć zawsze....... obok
cień trzymający się na dystans
by nie było........... że.......
jestem
.........
..........
mija kolejna noc
a..........
a smak pocałunku.........
znowu............ nie smakuje........
a...................
a dotyk......
dotyku nie czuję........
...
bo nie on
bo ktoś inny
......
bo on znowu z nią
M.
8)
plum...
|